wtorek, 25 września 2012

B jak błękit

B jak błękit ;) Wiola dała hasło, zrobiłam zdjęcia ale...
no właśnie zdecydować się nie mogę i
wstawiam jedno,
motywujące...







hmm teraz już będę musiała dokończyc ten post ,
więc
ciąg dalszy nastąpi
=)




___________________________________________________________________________________
_






B jak błękit
  ciąg dalszy...



Co za tydzień! Cały w ogrodzie i na kawkach, imieninkach, urodzinkach, na zawodach jeździeckich... już nie wspomnę o akcji "karcher" w całym domu... ufff
I dobrze,  że Wiola odpuściła na ten tydzień, bo bym tyle nie zrobiła tylko buszowała po blogach ;p
Udało mi się zrobić,w jeden spokojniejszy wieczór wianek taki kończący lato i rozpoczynający jesień, efekt pokażę w następnym poście. Może ktoś z was ususzył kwiatki i wykorzysta je do zrobienia takiego wianuszka ;)


Oczywiście na ostatnią chwilę nadrabiam zaległości =)
Będzie bałagan w tym poście bo ostatnio nie mogę się na nic zdecydować ;p




















































































i tak jak w poprzednim wyzwaniu...
życiowe błękity








hmm to też niebieski =)





Pozdrawiam!
Aga





czwartek, 20 września 2012

Z sekatorem przez ogród


Zgodnie z planem wrześniowy ogród jest fioletowy!
Ostatnie ciepłe dni...=( do ogrodu marsz!


 







A na słodki koniec...






Zostawiam Was z tym wszystkim, co przyjdzie Wam w tym momencie do głowy... =)


Jeśli komuś ten post dał kopniaczka w tyłeczek, zagonił do kuchni lub do ogrodu i są tego efekty to poprosze linka  ;)

Pa, pa!

 



sobota, 8 września 2012

Nie bez powodu nazwałam ten blog naBalonowej  =)
piękny wieczór szkoda ,że tak szybko robi się ciemno...






Zróbmy coś z niczego!

Kolejne "coś z niczego"
Pewnie część z Was kupując różne produkty, wyrzuca ich opakowania, a może warto czasami się zastanowić... i wykorzystać je?!
Wyciśnijmy je jak cytrynki!!! =)


Kupując krem, żel pod prysznic, czy też balsam, jeśli macie taką możliwość wybierzcie opakowania w jednym kolorze i takie, z których można usunąć wszystkie naklejki.

Oto kilka pomysłów...




Oczywiście, żeby nie było nudno można te troszeczkę "odpicować"





 Ja wykorzystałam te pudełka w mojej szafce na wszystkie drobiazgi...
Szkoda mi było chować do szafy wiklinowe koszyki, a to tania i fajna sprawa, bo widzę gdzie i co mam!






Być może Was to zmotywuje do poukładania w swoich szafkach.
Ja wracam do sprzątania =)

papa





czwartek, 6 września 2012

Ubrać wino...




Wujek Google nic mądrego mi nie pokazał, więc liczę na Was.

Jak ubrać butelkę z winem na wesele?  Takie życzenie, zamiast kwiatów.

Jakieś pomysły? Może ktoś z Was zrobi post na ten temat?

Ja pokaże Wam efekty ;)





Dwa dni później...
...powstały kartki!

   Na wino nadal brak weny  =(







Zaraz zabieram się za wino
Mam nadzieję, że coś sensownego wymyślę..


                                                                                                                                           

Aktualizacja


Tak jak obiecałam...

Oczywiście zrobiłam to "na ostatnią chwilę".
Mimo wszystko jestem zadowolona.
Moje winka bardzo ładnie się prezentowały wśród reszty w papierowych torebkach

środa, 5 września 2012

pasteLOVE


Wyzwanie Motywującego Klubu InteriorsPL podjęte!

Pora na Pastele!











Ta drewniana literka A to moje kolejne "coś z niczego". 
Podebrałam z garażu kilka takich drewnianych patyczków, którymi rozpalamy w kominku.
Troszkę gorącego kleju, bielącej farby i gotowe.
Słoiczki! Moje ulubione ogórkowe, najpiękniejsze są jeszcze jak mają taki turkusowy odcień szkła!
Nie mają one żłobień na nakrętkę i gdy się je przewiąże wstążką, nie wyglądają jak zwykłe słoiki.
Wystarczy włożyć do niej kilka ładnych, prostych, codziennych przedmiotów i jest pięknie!




dorzucam jeszcze pasteLOVE z mego życia














niedziela, 2 września 2012

nadrabiam zaległóści...




ktoś chętny?
pisać!                                          
wymiary 45x45